Witam.
Na punkcie odłowu dwóch brodatych ustawia komputery do odbioru sygnałów od troci pływających z przekaźnikami. Kłusole – uważajcie, sygnał zaprowadzi nas do Waszych domów. W ubiegłym roku właściciel domku jednorodzinnego Policji tłumaczył, że nie wie skąd się przekaźnik znalazł w jego koszu na śmieci! Po krótkiej rozmowie z Policjantami, wszystko sobie przypomniał, nawet podał nazwisko od kogo kupił troć! Przekaźniki zostały założone 28 rybom i będą zakładane następnym. Ilu? Dużo więcej jak w ubiegłym roku.
Na płocie wieszamy siatki wyłowione z Słupi. Zobaczymy ile ich będzie po zakończeniu okresu ochronnego.
Trafiają się jeszcze ryby chore – cały czas czekamy na wyniki badań weterynaryjnych. Rozmawiałem z ichtiologiem z Departamentu Rybołówstwa, o chorobie powiedział: To jest za wiadomość i dobra wiadomość! Dobra bo to znaczy, że troci jest dużo w Bałtyku. Dlaczego? Bo troć jest rybą stadną, choroba się rozwija w dużych stadach.
Widzisz jak kłusują dzwoń na Policje. Często patrzymy, widzimy gdy kłusują i mówimy, Gdzie jest Straż? Dlaczego ich tutaj nie ma? Może Straż pilnuje w innym miejscu, a Ty nie czekaj, nie stój – DZIAŁAJ – ZADZWOŃ!!!!!!